W dniu 5 czerwca klasy IV i V ze Szkoły Podstawowej w Adamowie wyruszyły na wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. W Nowej Słupi przekonali się, że posąg Emeryka nie przesunął się o zapisane w legendzie „ziarnko piasku".

  Następnie wyruszyli do Puszczy Jodłowej, by wejść  na szczyt Łysej Góry. Pogoda sprzyjała, było bardzo ciepło, więc maszerowali raźno i nikt nie narzekał na zmęczenie. Po drodze słuchali informacji  swoich wychowawczyń na temat wędrówek po górach i szukania szlaków.

W klasztorze na Świętym Krzyżu młodzi turyści zwiedzili piękną bazylikę, wspięli się na wieżę widokową i podziwiali gołoborze. Następnie czerwonym szlakiem, który zidentyfikowali samodzielnie udali się do Huty Szklanej, gdzie odwiedzili Osadę Średniowieczną. Podróż w czasie bardzo się im spodobała,  tym bardziej, że w osadzie można było wszystkiego dotknąć i obejrzeć z bliska. Dzieci odwiedziły mieszkańców wioski.

Zaczęły od warsztatów tkackich, podczas których nie tylko dowiedziały się o tym jak z lnu powstaje płótno, do czego służą krosna, ale też nauczyły się wyplatać kolorowe bransoletki, zabrane potem na pamiątkę.

Rekordziści podczas godzinnych warsztatów potrafili wypleść aż trzy bransoletki. Po nabyciu nowej umiejętności wędrowcy trafili do chaty zielarki, gdzie pokrzepili się aromatyczną herbatką i zjedli pyszne podpłomyki. Następnie odwiedzili też garncarkę, szewca, cieślę i kowala. W każdej z chat mogli przyjrzeć się jak wyglądało życie w średniowieczu, jak ludzie mieszkali i jak wykonywali swoją pracę. Uczniowie z wielkim żalem opuszczali to magiczne miejsce.

Wycieczka bardzo im się spodobała i teraz planują, że w nowym roku szkolnym znowu powędrują na świętokrzyskie szlaki, by zdobyć najwyższy okoliczny szczyt, Łysicę.
Wycieczkę zorganizowały panie: Krystyna Kwiecień i Katarzyna Wlazłowska.