W ostatnich dniach, mieszkańców Kuczowa i Lipia zelektryzowała wieść o tym, że władze Starachowic chcą włączyć te wsie do granic miasta. Zainteresowanym, pragniemy przedstawić rzeczowe argumenty jak ta zmiana mogłaby wpłynąć na ich codzienne życie.

Zrównoważony rozwój

W gminie Brody, inwestycje wykonywane są w miarę proporcjonalnie w każdym sołectwie. W 2016 roku przebudowano ul. Pogodną w Kuczowie, wykonano m. in. lampy oświetleniowe i siłownię plenerową koło świetlicy wiejskiej. W Lipiu wykonano odwodnienie ul. Komorniki i wybudowano trzy wiaty drewniane. Na 2017 rok zaplanowano w Kuczowie przebudowę ul. Południowej i utwardzenie placu przy świetlicy. W Lipiu natomiast przewidziano przebudowę ul. Piaskowej, budowę parkingu, zagospodarowanie terenu boiska sportowego, okolic wiat drewnianych oraz utworzenie siłowni plenerowej. Między innymi dzięki staraniom pani wójt, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, do realizacji w br. przewidziała budowę chodnika w Kuczowie. Przypominamy, że w 1983 roku, Starachowice wchłonęło wieś Michałów. Okoliczni mieszkańcy wiedzą, że rejon ten jest obecnie bardziej zaniedbany niż reszta miasta. Wystarczy porównać choćby stan dróg w Michałowie, Warszawce z ulicami w sąsiednim Dziurowie czy Kuczowie. Nic nie wskazuje, żeby ta tendencja miała się zmienić w najbliższych latach. W planie rewitalizacji miasta na lata 2016 – 2025 nie jest ujęta dzielnica Michałów. Co prawda, w obszarze rewitalizacji w gminie Brody nie ujęto sołectw Kuczów czy Lipie ale wynika to z innych wytycznych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego jakie obowiązują gminy wiejskie.

Starachowice - Michałów. Ul. Fryderyka Lempe.	Brukowana nawierzchnia ul. Fryderyka Lempe.
Drewniany most i zwężenie jezdni w Michałowie.	Starachowice – Michałów: Ul. Fryderyka Lempe.
Wąska ulica w Michałowie.	W gminie Brody od dawna nie ma drogi wyłożonej  tzw. trylinką.
Starachowice. Michałów ul. Lenartowska.	Leśna droga w Starachowicach  (tzw. Warszawka)
Starachowice, ulica Letniskowa (tzw. Warszawka).

Mieszkańcy Starachowic mają możliwość zgłaszania projektów do budżetu obywatelskiego. Podobną formę współdecydowania o inwestycjach - fundusz sołecki wprowadzono w gminie Brody. Jego zaletą jest to, że choć kwoty do wydania są mniejsze niż w mieście to pewne jest to, że trafią do danego sołectwa. W przypadku budżetu obywatelskiego decyduje głosowanie i może się zdarzyć, że żaden z projektów nie będzie realizowany w danej dzielnicy.

Niższe podatki

Prezydent Starachowic obiecuje utrzymanie stawek podatkowych na dotychczasowym poziomie. Tymczasem stawki wielu podatków - np. od nieruchomości i gruntów są niższe dla mieszkańców gminy Brody niż dla Starachowiczan. Znaczącą różnicę można zauważyć w wysokości podatku od budynku pod działalność gospodarczą. Opłata za metr kwadratowy powierzchni wynosi 17,34 zł, a w Starachowicach wynosi 20,68 zł. Miesięczna opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi w gospodarstwach zamieszkiwanych przez trzy i więcej osób korzystniej wygląda w Brodach. Właściciel gospodarstwa zamieszkiwanego przez dwie i więcej osób zapłaci tu 17 zł za odbiór odpadów segregowanych, a w Starachowicach kwota ta wzrasta nawet do 40 zł w przypadku gospodarstwa pięcioosobowego. Za odbiór ścieków z gospodarstw domowych, mieszkańcy gminy Brody płacą prawie dwa razy mniej niż Starachowicach. Żadna ze stawek podatkowych nie jest większa od obowiązujących w Starachowicach.

Wysokość miesięcznej opłaty za gospodarowanie odpadami w 2017 roku w zależności od liczby osób zamieszkujących gospodarstwo:

Transport i edukacja

Jeżeli chodzi o rozwój komunikacji miejskiej, to w przyszłym roku wejdą w życie nowe przepisy według których gminy i powiaty będą mogły wspólnie opracowywać plany transportowe. Wtedy gmina będzie mogła mieć realny wpływ na organizacje przewozów. Obecnie w miejscach gdzie przestały kursować autobusy MZK, usługi pełnią prywatni przewoźnicy. Bezpłatne przejazdy na terenie miasta obowiązują zarówno mieszkańców gminy Brody jak i Starachowiczan. Warunkiem do skorzystania z ulgi jest ukończenie 75 lat. Jeżeli chodzi o edukację najmłodszych dzieci, w gminie Brody są świetne warunki. Mało które gminy w okolicy mogą poszczycić się czterema placówkami wychowania przedszkolnego. Podobnie jak w mieście, mieszkańcy mają pełny dostęp do szkół. Placówki są dobrze wyposażone i na ogół mniej liczne niż w Starachowicach.
Dyskusyjny jest argument, że po włączeniu sołectw do Starachowic wzrośnie cena działek. Wartość nieruchomości w niewielkim stopniu zależy od przynależności administracyjnej. O wiele ważniejsze jest czy jest tam odnowiona droga, kanalizacja i inne udogodnienia. Na cenę wpływa też panujący trend na budowanie domów we wsiach przyległych do miast. Dzięki korzystnym warunkom, populacja gminy Brody spada o wiele wolniej niż w Starachowicach. Jest wiele działek, na których można budować kolejne domy.

Pani wójt Marzena Bernat radnym Starachowic przesłała pismo, w którym wyraziła swój kategoryczny sprzeciw wobec działań władz miejskich. Według niej, ekspansja Starachowic nie przyniesie korzyści ani mieszkańcom Kuczowa ani Lipia.