W derbowym pojedynku w III lidze tenisa stołowego Atleta Krynki zwyciężył Ibisa Mirzec 14:4. Mimo wysokiego zwycięstwa poszczególne mecze były bardzo wyrównane, a większość z nich zakończyła się dopiero po pięciu setach.
Oba zespoły z naszego powiatu mimo, że konkurują ze sobą w lidze nie ukrywają wzajemnej przyjaźni.
Mecze pomiędzy Atletą, a Ibisem zawsze toczą się w miłej, sportowej atmosferze i nie inaczej było również w ostatniej potyczce. Górą byli gospodarze, jednak mimo różnicy aż 10 punktów w końcowym wyniku rywalizacja była bardzo wyrównana. Większość pojedynków zakończyła się po pięciosetowych zmaganiach, a więcej zimnej krwi w decydującym momencie zachowali zawodnicy z Krynek, dzięki czemu zainkasowali komplet punktów.
Najwięcej punktów dla Atlety zdobyli w tym meczu Karol Bernaciak i Jan Kita. Obaj wywalczyli cztery oczka w pojedynkach singlowych oraz wygrali swoje deble. Druga z gier deblowych również rozstrzygnięta została na korzyść drużyny z gminy Brody. Z kolei najlepiej punktującym zawodnikiem Ibisa Mirzec został Krzysztof Duda, który zdobył 2 oczka. Ostatecznie Atleta wygrał 14:4 i odniósł drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Atleta: Karol Bernaciak (4 pkt. + 0,5 pkt.), Jan Kita (4+0,5), Paweł Kita (3+0,5), Mateusz Wójcik (1+0,5).
Ibis: Krzysztof Duda (2 pkt.), Przemysław Strabanik (1), Damian Bućko (1).
Na zdjęciu:
Fragment debla. Naprzeciw siebie Jan Kita i Mateusz Wójcik z Atlety oraz Damian Bucko i Krzysztof Gralec z Ibisa
|