Pisarka uważnie obserwuje drobne wydarzenia codzienne. Najciekawsze z nich wplata do swych książek jak wątki drugoplanowe.  Jej powieści przyciągają czytelników humorem, ciepłem, lekko ironicznym stylem oraz zachęcają do refleksji.  W dalszej części spotkania, tematy literackie zeszły na dalszy plan. Spotkanie zamieniło się w interesującą dyskusję na wiele tematów - m. in. wegetarianizmu. Autorka nie je mięsa, bo - jak mówi – wynika to nie tylko z miłości do zwierząt, ale i troski o samą siebie. Przekonywała, że filozofia wegetariańska mocno wpływa na jej rozwój osobisty i całą twórczość.

Mimo niesprzyjającej pory (godzina 13:00), na spotkanie autorskie zorganizowane przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną,  przybyło kilkanaście osób – zarówno dorosłych jak i gimnazjalistów. W bibliotece panowała miła atmosfera. Na zadawane pytania, pisarka odpowiadała szczerze i z szacunkiem dla słuchaczy.  Izabela Sowa bardzo chwaliła czytelników z Brodów za niezwykły klimat zebrania.  Podobało się  jej to, że mniej rozmawiano o książkach a więcej o sprawach życiowych i światopoglądowych. Podsumowała, że było to jedno z najciekawszych spotkań autorskich w jakich uczestniczyła.