Rankiem 13 grudnia, na moście w Dziurowie, doszło do kolizji dwóch pojazdów. W poślizg wpadł osobowy Renault Megane i dostawczy Volkswagen Transporter. Uczestnicy stłuczki mogą mówić o dużym szczęściu. Niewiele brakowało, a pojazdy spadłyby z mostu do rzeki Kamiennej. Barierki ochronne spełniły swoją funkcję.
Osoby uczestniczące w zdarzeniu, bez szwanku opuściły pojazdy. Straż pożarna po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia wyciągnęła samochody do osi drogi.
W akcji uczestniczyły łącznie cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Starachowicach. Użyto m.in. specjalistycznych poduszek podnoszących oraz żurawia znajdującego się na wyposażeniu samochodu ratownictwa wodnego. Jezdnia z pobliżu mostu była pokryta cienką warstwą lodu, a kierowcy uczestniczący w kolizji nie dostosowali prędkości do trudnych warunków.
Zdjęcia: (Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach)