Tak wyraził się ks. kan. Andrzej Sasin na zakończenie kryneckiego odpustu św. Marcina, połączonego z mszą świętą za Ojczyznę. Uroczystość odbyła się w Święto Niepodległości 11 listopada. Proboszczowi bardzo podobała się oprawa muzyczna nabożeństwa w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej pod batutą wójta Andrzeja Przygody. Do kryneckiego kościoła licznie przybyli parafianie. W uroczystości wzięło udział siedem pocztów sztandarowych.
Na początku uroczystości księża wprowadzili do kościoła poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, gimnazjum w Krynkach, w Rudzie, Szkoły Podstawowej w Lubieni, Ochotniczych Straży Pożarnych z Brodów i Krynek oraz gminy Brody. Po mszy za Ojczyznę odbył się krótki występ Gminnej Orkiestry Dętej. Muzycy zagrali pieśni patriotyczne i legionowe za co otrzymali gromkie brawa.
Mszę Świętą za Ojczyznę sprawował ks. Jan Śnieżyński oraz ks. kan. Krzysztof Orzeł - proboszcz prafii w Lubieni a także kapelan środowisk kombatanckich.
Ksiądz Jan Śnieżyński urodził się w Braiłowie, koło Winnicy na Ukrainie, w polskiej rodzinie kultywującej tradycje patriotyczne i katolickie. Wstąpił do seminarium w Rydze. Wyświęcony 1968r. pełnił posługę duszpasterską na Łotwie. Następnie w 1971r. został poproszony o posługę w Tbilisi w Gruzji. Po śmierci ks. Konstantego Sakaszwili został proboszczem parafii. Do 1990 roku, ks. Jan był jedynym kapłanem katolickim obrządku łacińskiego, nie tylko w Gruzji ale i w całym Kaukazie. W 1995 roku trafił do parafii w ukraińskim obrębi winnickim. Od 2001 roku pracuje w Kałkowie - bo jak mówi - zawsze chciał przyjechać na stałe do Polski
